Czarny przystojniak, pokusa kulturystyczna, dostaje to od tyłu w bezkompromisowym gejowskim pieprzeniu. Jego koszula jest rozdarta, krople potu kapią, umięśniony, mikey gay to uosobienie mokrego snu. To dobrze zakończona scena, która gwarantuje widzom smak tego hebanowego mięśniowego boga, który dochodzi mniej więcej w połowie sceny.